sobota, 6 grudnia 2014

Berek.

Lubię pisać. Od dawna znęcam się fizycznie nad moim zeszytem, pokreślonym i z powyrywanymi kartkami. Zeszytem, który nosi w sobie pojedyncze słowa, masę pomysłów i zdania całkowicie wyrwane z kontekstu. Chciałabym podzielić się z Wami jednym z moich opowiadań, do którego zainspirowała mnie usłyszana uprzednio piosenka. Mam nadzieję, że chociaż Was Ona nie dogoni...